W JEDNOŚCI SIŁA. "Nie jedna myśl wiedzie nas przez drogi" ...

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców.

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców. Stary jednego na ich widok zapragnął poczuć to co czuł kiedyś jako samozwańczy super bohater "Pedofiles". Jednak w porę opanował swoje dzikie rządze.

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców. Stary jednego na ich widok zapragnął poczuć to co czuł kiedyś jako samozwańczy super bohater "Pedofiles". Jednak w porę opanował swoje dzikie rządze. Zrobił się czerwony na twarzy i poczuł, że umiera. Lecz ostatni głos z wnętrza jego pustki w głowie pozwiedzał "bierz, bierz puki cieple! ".

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców. Stary jednego na ich widok zapragnął poczuć to co czuł kiedyś jako samozwańczy super bohater "Pedofiles". Jednak w porę opanował swoje dzikie rządze. Zrobił się czerwony na twarzy i poczuł, że umiera. Lecz ostatni głos z wnętrza jego pustki w głowie pozwiedzał "bierz, bierz puki cieple! ". Ostatkiem sił walczył z myślami, starał się panować nad sytuacją. Nie wychodzilo mu to jednak za dobrze, juz zaczynal tracic panowanie nad soba, gdy nagle...

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców. Stary jednego na ich widok zapragnął poczuć to co czuł kiedyś jako samozwańczy super bohater "Pedofiles". Jednak w porę opanował swoje dzikie rządze. Zrobił się czerwony na twarzy i poczuł, że umiera. Lecz ostatni głos z wnętrza jego pustki w głowie pozwiedzał "bierz, bierz puki cieple! ". Ostatkiem sił walczył z myślami, starał się panować nad sytuacją. Nie wychodzilo mu to jednak za dobrze, juz zaczynal tracic panowanie nad soba, gdy nagle... NIe wytrzymał ... pobiegł do skrytki na szczotki gdzie ukryty był strój Pedofilesa. Wziął ze sobą strój, poczym pobiegł do łazienki i.. rozciął go nożyczkami, doszczętnie!

Było sobie 4 frajerów którzy mieli Emoband. Pewnego słonecznego dnia zobaczyli coś niesamowitego, co zaparło dech w ich małych klatach. Tak to było coś czego ich małe mózgi nie potrafiły pojąc.A byl to plakat z jakas ciota bez koszulki. Wiec pod wrażeniem owej cioty sami zdjęli koszulki i poszli do domu jednego z chłopców. Stary jednego na ich widok zapragnął poczuć to co czuł kiedyś jako samozwańczy super bohater "Pedofiles". Jednak w porę opanował swoje dzikie rządze. Zrobił się czerwony na twarzy i poczuł, że umiera. Lecz ostatni głos z wnętrza jego pustki w głowie pozwiedzał "bierz, bierz puki cieple! ". Ostatkiem sił walczył z myślami, starał się panować nad sytuacją. Nie wychodzilo mu to jednak za dobrze, juz zaczynal tracic panowanie nad soba, gdy nagle... NIe wytrzymał ... pobiegł do skrytki na szczotki gdzie ukryty był strój Pedofilesa. Wziął ze sobą strój, poczym pobiegł do łazienki i.. rozciął go nożyczkami, doszczętnie! Później popatrzał się w lustro , był  zły że to zrobił , popłakał się . Jeden z chopców wszedł do łazienki i pomyślał, że swoim zachowaniem pasowałby do ich bandu.